Kodeks rowerowy

Czy każdy rowerzysta wie, gdzie jego miejsce? Często niestety o tym zapominamy, nie zastanawiamy się nawet, jak czują się inni uczestnicy ruchu, gdy zapominamy o przepisach. Warto czasem się zastanowić co wolno osobie poruszającej się na rowerze, a co jest stanowczo zabronione. Po pierwsze najważniejsze, dla wielu osób oczywiste. W Polsce obowiązuje ruch prawostronny, warto zwrócić uwagę, że poruszając się po jezdni należy trzymać się w miarę blisko krawędzi jezdni. Należy zwrócić uwagę na własne bezpieczeństwo, by omijać dziury, studzienki kanalizacyjne czy inne problemowe miejsca.
Wiele osób uważa, że przepisy wcale ich nie obowiązują, nie przestrzegają zakazów i nakazów, jadą na czerwonym świetle. Wbrew różnym opiniom rowerzysta jest aktywnym uczestnikiem ruchu drogowego, co nie zwalnia go z przestrzegania chociażby sygnalizacji świetlnej. Nie można wjeżdżać na skrzyżowanie na czerwonym świetle, stwarza to zagrożenie nie tylko dla innych osób, ale także dla kierowców dwóch kółek.

Nie warto myśleć, że może tym razem się uda, nigdy do końca nie jesteśmy pewni jak zachowa się kierowca innego pojazdu, czy nie ruszy zbyt wcześnie i tragedia gotowa.
Wracając do kwestii chodnika, niestety jest on przeznaczony wyłącznie dla pieszych, oczywiście kilka odstępstw od przepisów istnieje, lecz są to wyjątki niespotykanie rzadko występujące. Najczęściej jest to rowerzysta, który opiekuje się dzieckiem poniżej 10 lat jadącym na rowerze.

Zanim wsiądziemy na swój rower przemyślmy dokładnie całą trasę, zastanówmy się, jakie niebezpieczeństwa na nas czyhają. Kodeks drogowy rower to podstawy, które wszyscy muszą znać.